Pierwsza wizyta Kornelii w bibliotece

Na przerwie do biblioteki przyszła Kornelia.
Jest jeszcze bardzo mała. Tak mała, że pije mleko z butelki. Kornelia lubi książki i czyta je ze swoją Mamusią. W naszej bibliotece szkolnej zainteresowała się książką, którą można nie tylko czytać (na to jest jeszcze za mała), ale i bawić się nią. 
Książka, o której dzieci mówią "Kropki" naprawdę ma tytuł "Naciśnij mnie" i jest bardzo lubiana.
Kornelia z dużym zaangażowaniem naciskała kolejne kropki, a w książce działy się czary - kropki się powiększały, zmieniały kolory, przesypywały się z lewej strony na prawą i odwrotnie. To była zabawa! 
Cieszymy się, że Kornelia zaczęła interesować się książkami w tak wczesnym dzieciństwie.
Serdecznie pozdrawiamy Idę, która uznała, że biblioteka to ważne miejsce w szkole i przyprowadziła do nas Kornelię. 
Już słyszymy surowe głosy "W bibliotece nie wolno pić i jeść!" Ta reguła wciąż obowiązuje! Jednak w przypadku małej uroczej Kornelii, która była naszym gościem zrobiliśmy wyjątek! Kto miałby serce zakazać bobasowi napić się mleka!? :)