W klasach czwartych spotkaliśmy się, żeby porozmawiać o ... katalogach! To bardzo klimatyczne lekcje o dawnej bibliotece. Kiedyś katalogi to były szafki pełne szuflad, wręcz uliczki, w których domami były takie szafki. A może całe miasta jak z Szuflandii!?
Dziś to po prostu komputer z internetem.
Uczniowie klas 4a i 4b poznali treść karty katalogowej - tej tradycyjnej oraz tej komputerowej. Karta to wizytówka książki! Opowiada o niej, podaje konkretne dane, w tym autora, wydawcę, ale i liczbę stron oraz... informację o ilustracjach!
Na lekcjach poznawaliśmy pracę bibliotekarza. Każdy uczeń wylosował książkę i do niej tworzył kartę katalogową. Karty były papierowe, prawdziwe, jeszcze z zasobów dawnej biblioteki. Lekko pożółkłe, ale autentyczne!!! Zadanie wymagało dużo pracy i skupienia. Trzeba było dobrze poznać książkę!
Lekcja była pełna emocji! Znaleźliśmy nawet czas na ułożenie naszych książek w porządku alfabetycznym..... Oczywiście według..... nazwisk autorów!!!
Karty biblioteczne zostały wklejone do zeszytu języka polskiego - na lekcji, na pamiątkę, na zawsze.