7 kwietnia w ramach czwartkowych spotkań zamieniliśmy bibliotekę w restaurację o nazwie Szkoła Pyszności. A co w menu? Co można zamówić?
Znaleźliśmy tytuły książek, które mogą być nawiązaniem do potraw. Do ich nazwy, smaku, wyglądu, miejsca spożywania czy kraju, z którego pochodzą.
Tajemnica kina - to przecież popcorn, który jest świetnym dodatkiem do zabawnego filmu!
Mecz o wszystko - to ulubiony obiad, na który czeka się już od rana!
Nie lubisz zupy kalafiorowej, ale wiesz, że powinieneś ją zjeść? To może być dla ciebie Droga przez mękę albo Przykry początek, jeśli potem na stół wjeżdża ulubione japońskie danie. My nazwaliśmy je tytułem książki o Japonii - Banzai.
Książkami można się świetnie bawić!
Tak jak w prawdziwej restauracji mieliśmy obrusy i talerze wraz ze sztućcami. Nawet świece dla nastroju! Wszystko to narysowały dzieci - i talerz, potrawę, a nawet wzór na obrusie!
Rozwijamy wyobraźnię, bawimy się słowem. Wszak czytać książki z zaangażowaniem to być pożeraczem książek, molem książkowym!
Smacznego!
