Blog Sowy Mądrej Głowy

Sowa w błękitach oceanicznych 
W naszej bibliotece mamy nową Sowę! Zgadniecie, która to? Nie jest to łatwe zadanie. Zdecydujemy się troszkę Wam podpowiedzieć... Kolory wakacyjne, swobodna forma ręcznie malowana i .... ten błękit oczu... wręcz oceaniczny! Zatem nie zaskoczy Was jej imię! PACYFIA! Witamy w oceanie ... książek czyli w szkolnej bibliotece. 

Sowa Aleksandra
Co jest w tej pięknej torebce? Uczniowie na Classroomie mieli wiele pomysłów: ozdoby świąteczne, gwiazdki, książki..... aż wreszcie Olga z klasy 4b wpadła na to, że .... prezentem dla biblioteki może być SOWA!
Wyskoczyła z torebki, a raczej wyfrunęła! Sówka piękna, ceramiczna z motywem świątecznym! Otrzymała imię Aleksandra.
Teraz poznaje bibliotekę, księgozbiór, sowy z kolekcji. Będzie jej u nas przyjemnie! A jeszcze lepiej, jak będą Czytelnicy!!! Tęsknimy baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo!

Lecimy na wakacje!
Ostatnio było trochę pusto. Nie tylko tutaj, u nas. W bibliotece, bez czytelników. Okazało się, że biblioteczna cisza jest  dobra tylko na lekcji, na zajęciach. Lekki szmer, to jednak życie! Ale czas nie zwlekał, doprowadził nas do końca roku, po nie zawsze gładkiej drodze i oto jesteśmy... gotowe do odlotu... Słyszycie już łopot skrzydeł? To my, Sowy biblioteczne szykujemy się na wakacje! Z każdą chwilą jest nas tutaj mniej, ale... za to więcej w lesie, więcej w parku, więcej na szczycie drzew.... Obejrzyjcie zdjęcia i policzcie ile sów już odleciało....
Do zobaczenia!




Widzieliśmy Mikołaja!
Mikołajki minęły... Kto dostał upominek? Kto zrobił innym niespodziankę? Kto wierzy, że Mikołaj istnieje? Kto... ma wątpliwości? 
Chcemy je teraz rozwiać... 
Dobrym wiatrem rozwiewamy te wątpliwości.....
Szuuuuuu - wieje wiatr.
Ziuuuu - powiewa wietrzyk.
Buuuu - dmucha wicher.
Na zdjęciu prezentujemy dowód. Mikołaj jest! Widzieliśmy go! Mały, ale sympatyczny i baaaaaaaardzo słodki! Przechodził przez bibliotekę, aby dotrzeć dalej i dalej do wszystkich małych i dużych!



Sowy z kawałków...
W bibliotece często układamy puzzle. Czasem te tradycyjne, papierowe, a czasem wirtualne, internetowe. Obrazki są różne. Pejzaże, ciekawe kwiaty, zwierzęta, bajki... Ostatnio układaliśmy puzzle i kiedy ostatni kawałek wskoczył na swoje miejsce, wszystkim ukazały się... SOWY! Jakie piękne! Jakie ciekawe! Postanowiliśmy utrwalić tę chwilę wraz z sowami, które mamy w swojej sowiej kolekcji bibliotecznej. 
Kolekcja się powiększa, czasem o takie prawdziwe sowy - z tkaniny, gliny czy wosku. Tym razem do kolekcji dodajemy pamiątkowe zdjęcie.


Pająk Czytelnik
Pewnego listopadowego dnia siedzieliśmy w bibliotece spokojnie. Każdy coś czytał, oglądał, odrabiał lekcje. Czas płynął nieśpiesznie. Atmosfera skupienia sprzyjała wszystkim. I nagle w tej ciszy - alarm! 
Wielkie wydarzenie! 
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaająąąąąąąąąąąąąąąk!
Pająk w bibliotece! 
Pająk w książce!!!
Wszyscy zerwali się ze swoich miejsc, żeby poznać pająka czytelnika. Był bardzo odważny. Czytał "Tajemnicę pożarów"! Wywołał nawet spore zamieszanie w treści książki, popatrzcie tylko na ilustrację! Rudowłosa kobieta z obrazka nie lubi chyba pająków!!! Aaaaa!
Pająk czytał sobie dalej książkę, nieświadomy zupełnie, że jego obecność to wydarzenie dnia! Wszyscy bardzo uważali, żeby nagle nie zamknąć książki! Nawet niechcący czy przypadkowo! Dla pająka mogłoby to mieć ....... nieodwracalne skutki!
Licznie zebrani czytelnicy chcieli mu nadać imię - żeby był bardziej nam bliski i ... żeby przybiegł, kiedy go zawołamy. Padły takie propozycje imion: Mały Książę, Gaśniuś (z powodu wyrazu, na którym siedział), Maluszek-Czytelniuszek, Małi, Pożarek, Czytuś, Small i Popiołek.
Powoli emocje opadały. Każdy wrócił do swoich zajęć. Zostawiliśmy otwartą książkę na parapecie wraz z gościem czytelnikiem, żeby się nie spłoszył, żeby mógł czytać dalej....


Konie i koniki
Naszą bibliotekę odwiedziły śliczne konie! Przyprowadziły je dziewczynki z klasy 3b. Zwierzaki rozglądały się intensywnie, były wszystkiego ciekawe. Nawet wypatrzyły książkę o koniach właśnie! Było dużo oglądania, trochę końskiego rżenia, postukiwania kopytami. Odbyła się też mała sesja zdjęciowa. Bo taka okazja. Bo takie konie...


Żaba Pitagoras
W swobodnej pozie spędził u nas całą lekcję - Pitagoras. Każdy powie - O! Naukowiec musi być poważny! Niekoniecznie! Był bardzo sympatyczny, długo milczał, intensywnie myślał! Ale i poskakał po regałach w poszukiwaniu książek matematycznych. Nie był  w tym poważny... Naukowiec skakał? Tak! Wystarczy spojrzeć. To naturalne! Przecież to żaba!

Sowa strunowa
W poniedziałek 29 kwietnia zbiór sów bibliotecznych powiększył się o kolejne pięknie wykonane dzieło. Na grubym drewnianym plastrze, precyzyjnie wbite złote gwoździe, przeplecione kolorowymi nićmi! Takiej sowy w naszym sowozbiorze jeszcze nie mieliśmy!
Nie znacie słowa sowozbiór? 
A gwiazdozbiór? Tak, bo od gwiazd. 
A księgozbiór? Tak, bo od ksiąg i książek. 
A więc i sowozbiór... od sów! (Stwórzcie swoje własne zbiory i nazwijcie je! Dobrej zabawy!)
Praca Maksymiliana z klasy 4b jest bardzo atrakcyjna wizualnie, ale i można delikatnie dotknąć - wrażenia? Zupełnie jak instrument strunowy! A może tkanina!
Dziękujemy Maksowi za tak piękny okaz sowy! Pokazujemy go wszystkim z dumą i podziwem!



Sowa kwadratowa
Lubicie czytać na okrągło? A bawić się w kółku? A jeździć w koło na rowerze lub rolkach?
Czasem jednak zdarza się, że coś jest kanciaste, kwadratowe...np. kostka Rubika, klocki,  ekran, biurko, okno, stoliki w czytelni i .... KSIĄŻKI!
Do grupy naszych skrzydlatych przyjaciół dołączyła Sowa Kwadratowa! Wesoła, bystra, w obyciu bardzo sympatyczna, choć trochę ... kanciasta. Autorem oryginalnej sówki jest Szymon z klasy 4b, którego tutaj pozdrawiamy!

Sowa tęczowa
Wiele osób zna sowy, interesuje się ich życiem dziennym i nocnym. Ludzie znają ich wygląd, kolor piór, kształt dzioba. Ale czy ktoś wie, jak wygląda sowa tęczowa?
Po prostu jest kolorowa! Prawie jak inny ptak, czasem gadający - papuga!
A sowy oszczędne są w słowach, pohukują tylko nocą, nie mówią zbyt wiele. Za to dużo myślą i filozofują. 
O czym może myśleć tęczowa sowa, wprost z wyobraźni naszej czytelniczki?
O deserze lodowym w kolorowym pucharku, o deszczu i tęczowych parasolkach, o niebie takim z zachodzącym słońcem - pełnym barw. Sowa może myśleć o całym roku i poszczególnych jego porach, od tych chłodnych po cieplejsze, aż do gorąca! Może też myśleć o owocach, okrągłej pomarańczy, podłużnym żółtym bananie, fioletowych winogronach!
A my myślimy o zieleni, która jest symbolem pewnej pory roku, na którą z utęsknieniem czekamy!


Sowy
W dniu 14 lutego wszyscy, którzy odwiedzili nas w bibliotece mogli spotkać sowy! Nie jest to nic dziwnego, bo sowy mieszkają u nas w bibliotece na stałe i spotkanie z nimi jest.... naturalną koleją rzeczy. 
Ale, ale... tego dnia, walentynkowego dnia, serduszkowego dnia niektóre sowy miały ... 
- Pióra? 
- Zawsze mają. 
- Wielkie bystre oczy? 
- Jeśli nie śpią - można je podziwiać każdego dnia. 
- A więc co? 
- Ser-dusz-ko!
I tak powstała rymowanka - a-więc-co-ser-dusz-ko! 
W walentynki można spotkać wiele osób z kwiatami, serduszkami, upominkami. Na mieście, w kawiarni, autobusie, w parku. Nasze sowy dołączyły do akcji i ustawiły się z serduszkiem do zdjęcia. To wszystko piękne! Zwłaszcza, że wyrażenie "mieć serce na dłoni" oznacza "ufać ludziom, być szczerym i otwartym na innych". Takich ludzi chcemy wokół siebie, tacy chcemy być!

Świnka Piggy układa puzzle
Czasem wpadnie do nas zupełnie malutki i milutki gość, jak świnka Piggy, która przyszła z Zoją. Bardzo duża ilość książek, czytelników też - bo była to przerwa! Troszkę szumu, trochę gwaru, wypożyczanie, oddawanie książek!!!
Wszystko to lekko onieśmielało różowe maleństwo. 
Usiadła zatem grzecznie w kąciku i zajęła się układaniem puzzli. A zebrani zachwycali się, że taka grzeczna, taka różowa i taka śliczna - świnka Piggy.

Przyszła Lama, lecz nie sama
W połowie stycznia odwiedziła nas Lama! Piękna, delikatna i bardzo kulturalna. Spośród książek, które zaproponowaliśmy jej do czytania, wybrała tę o skarpetkach! Do zdjęcia wybrała strony z książki z pralką i rakietą.... A w pralce i w rakiecie .... jak się domyślacie bohaterki tej lektury  SKAR-PE-TKI !!!!!!!!!! 
Ziuuuuuuuuuuu......... i lewa malinowa poleciała w kosmos? 
Każdy by chciał :) 
I nasz gość też, i pani z biblioteki, Czytelnicy, Cwaniaczek i Mikołajek, a nawet Pan Astronom (ten od Wandy Chotomskiej) i Kot Felix (znacie go?).
A jeśli marzą Wam się loty te dalsze i te bliższe, to zawsze możecie przylecieć do biblioteki :)
Zapraszamy!


Lisek Pilocik
Zimową porą (dosłownie) przyleciał do nas Lisek o imieniu Pilocik. Wylądował w szkolnej bibliotece i od razu zainteresował się książkami. Nikt nie pytał, gdzie zostawił samolot, za to każdy z podziwem oglądał jego strój, a szczególnie czapkę i okulary. Sowy zebrane licznie były zaskoczone! Zawsze wydawało im się, że lisy nie latają, a tu nagle..... poznały Liska, który zawodowo zajmuje się pilotowaniem samolotu! I tak jak ptaki podziwia świat z góry - lasy, pola, rzeki, miasta! To było bardzo ciekawe spotkanie dla naszej kolekcji sów!


Książę Żaba
Do naszej biblioteki przyszła ostatnio żaba. Zapoznała się z sowami, zwiedziła prawie wszystkie regały i znalazła nawet chwilę na czytanie książki... o żabach oczywiście! 
Jednak, kiedy obejrzycie zdjęcie upamiętniające to wydarzenie, zauważycie, że żaba nie była zwykłą żabą! Na głowie - korona, a i maniery  królewskie! Nasz gość - płaz poruszał się z gracją, dostojnie, a łapki na czytanej książce składał równo i elegancko! 
Gdzie tkwi tajemnica? Czy jest coś, o czym nie wiemy?
Żaba nosiła w sobie tę tajemnicę! Dosłownie!
W pewnym momencie zamieniła się w księcia! Prawdziwego ślicznego księcia, który uśmiechał się do wszystkich i cieszył się z wizyty w bibliotece. Koronę miał dokładnie taką jak żaba, ach.....przecież to ta sama korona! I spodenki zielone w żabim kolorze świadczyły o tym, że... to Żabi Król!


Sowa Kwadratowa
W naszej kolekcji pojawiła się Sowa Kwadratowa! 
Dlaczego nie? Kwadratowe to nie tylko płyty chodnikowe, znaczki, podkładki pod kubki i okna! Sowa też może być kwadratowa. Nawet się rymuje! So-wa  kwa-dra-to-wa!
Bo sowy mogą być różne - w paski, w kropki, w kwiatki. Sowy zielone, niebieskie i błyszczące, a także szeleszczące... skrzydłami. Nie ogranicza nas nic w wymyślaniu sów, chyba że dojdziemy do końca własnej wyobraźni. Pocieszę Was. To niemożliwe!!!
Sowa Kwadratowa przybyła wraz z Szymonem z 4 klasy. Została przyjęta entuzjastycznie nie tylko z powodu kanciastych kształtów, ale i złotych piór. Szczególnie jednak z powodu wspaniałego charakteru i dużego poczucia humoru!
Witamy w Krainie Książek.
PS. Zdarzają się również kwadratowe książki, o czym zapomnieliśmy powiedzieć wcześniej!


Muminek w bibliotece
Wielkie poruszenie wśród sów! Jakiś ważny gość zbliża się do biblioteki! 
- Puk, puk! 
- Kto tam!?
- Muminek!
- Ten Muminek? Z książki??????
Sowy nie mogły uwierzyć, że bohater książki odwiedził naszą bibliotekę! To jednak prawda! Gość zwiedził bibliotekę, obejrzał półki pełne literatury, policzył ile książek mamy o jego rodzinie i znajomych. Bardzo mu się podobało! Znalazł nawet chwilkę na lekturę! Oczywiście... o Muminkach! 
Pozdrawiamy i zapraszamy!


Nasze Sowy

13 marca 2018 r. podczas zajęć Krainy Książek mówiliśmy o sowach. Przeczytaliśmy o nich ciekawostki i obejrzeliśmy zdjęcia. Dzieci poznały kolekcję sów, którą biblioteka szkolna stale powiększa o prace uczniów. Mamy w swoich zbiorach sowy drewniane, z tkaniny, z mas plastycznych, a także papierowe i filcowe! Niektóre zaprosiliśmy do wspólnego zdjęcia!
Tego dnia każdy uczestnik zajęć mógł narysować sowę na interaktywnym monitorze. Powstałe rysunki posłużyły nam świetnie do zabawy w zgadywanie "Którą sowę mam na myśli?" Zatem do kolekcji sów dołączyły różnorodne plastyczne wyobrażenia tego interesującego ptaka, tym razem w wersji cyfrowej!


Soohorang 
6 marca do biblioteki szkolnej zawitał tygrys o mieniu Soohorang. Przyniosła go Karolina z kl. 2a i przestawiła sowom - mieszkankom biblioteki oraz czytelnikom. Jeśli oglądaliście Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu to wiecie, że Soohorang i Bandabi to koreańskie maskotki tej olimpiady. Nas odwiedził biały tygrys Soohorang. W koreańskiej tradycji symbolizuje on zaufanie, siłę i ochronę. Cieszymy się, że uśmiechnięty zwierzak przebył daleką drogę z Korei i pojawił się w naszej szkolnej bibliotece! 

Żabucha
Czasem wpadnie do biblioteki gość specjalny! 
Tak było ostatnio! Szalona Żabucha wpadła do Krainy Książek w miłym towarzystwie dziewczynek z klasy 1a. Żabucha obejrzała książki, poznała Sowy i wszystkich, którzy byli na przerwie w bibliotece. A to była przygoda! Pani Alicja też była bardzo zadowolona, bo może ... nie wszyscy jeszcze wiedzą, że oprócz sów ( i słów) nasza pani bibliotekarka kocha ... żaby!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sowa musi być!
Jeśli idziemy na zakupy do sklepu papierniczego, nigdy nie wiadomo jak zakończy się to kupowanie! Oczywiście, zaplanowane, a nawet zapisane potrzebne rzeczy - kupione być muszą. Pisaki, blok rysunkowy i kolorowe długopisy. To wszystko. Ale... chyba jednak nie wszystko!!! Zwłaszcza, jeśli zobaczymy na wystawie ciekawe, śmieszne i zabawne breloczki do kluczy. Można wyjść natychmiast i zaoszczędzić parę monet, ale czy da się potem zapomnieć o tych ładnych breloczkach? 
Brelok jak milion innych, po co ta dyskusja. Ale... to breloczek w kształcie SOWY!
I to jest argument nie do przebicia.
Nic się nie da zrobić.
Jeśli kocha się książki, pracuje z Czytelnikami wśród wielu Sów Mądrych Głów zebranych w szkolnej bibliotece... Trzeba kupić! Wyjścia nie ma! Zatem witamy kolejną sowę w naszej kolekcji! Teraz klucze będą zawsze pod dobrą opieką! 


Poznajmy się!
Do naszego grona dołączyła właśnie sowa o imieniu Michanka. Przyfrunęła wraz ze swoją właścicielką Misią z klasy 4. Jest szarą sową z dużym żółtym dziobem oraz pięknymi chabrowymi oczami w różowej obwódce. Michanka poznała nowe koleżanki, obleciała całą bibliotekę, zajrzała na półki i za regały. Poznała krainę, w której od dziś będzie mieszkać! To Kraina Książek. Nowa sówka wyraźnie się zainteresowała literaturą. Z szeroko otwartymi oczami poznawała bibliotekę i poszczególne działy, według których ułożone są książki. Szczególnie zainteresowała się działem oznaczonym literami "Prz" (co oznacza opowiadania przyrodnicze) oraz działem "P", bo tam przecież... czeka PRZYGODA! A także PODRÓŻE!
Michanka, tak jak pozostałe sowy biblioteczne lubi podróżować! Ale kto nie lubi? Zwłaszcza, jeśli pomagają mu w tym skrzydła? 
My też możemy podróżować. W sumie każda książka to ... przygoda i podróż do nowych krain lub w odległe czasy! Zapraszamy!


Każdy może zostać Mikołajem

Oto Sowy Mądre Głowy! Nawet mają wspólną mikołajkową czapkę! Tak dużą, że pomieściła obie mądre sowie głowy! Mikołajki w bibliotece to radość, wiele odwiedzin i niespodzianek książkowych. Sowy pozują do zdjęcia na tle elementów naszej mikołajkowej zabawy! Sztuką jest wypożyczyć coś... nikt nie wie co, nawet nie wiadomo, jak wygląda ani jak nazywa się autor! Tytuł też jest nieznany! Treść? Wcale! Możemy zapewnić jednak, że jest to KSIĄŻKA! Prezentem jest ...element zaskoczenia! A dla każdego śliczna zakładka fundacji "Zaczytani", oczywiście z motywem....sowy! :)

Maleństwo
Czytanie jest zaraźliwe! Czytają dzieci, nauczyciele, rodzice. Czytają sowy i sówki, a nawet inne zwierzaki małe i duże! Oto na zdjęciu słodkie maleństwo, które przyszło z Danielem z klasy 3b do biblioteki! Daniel zaopiekował się swoim zwierzakiem, wybrał odpowiednią lekturę i zachęcił do czytania! Świetna postawa! Tym sposobem pluszak o imieniu Mord wziął udział w naszej szkolnej akcji "1200 sekund z książką". Lubimy takich czytających gości! Zapraszamy WSZYSTKICH (małych i dużych) do CZYTANIA! I do biblioteki! Zawsze!


Witamy w Krainie Książek
Dziś, 27 listopada 2017 dołączyła do nas nowa sowa! Cieszymy się, że nasz sowi ród mieszkający w Krainie Książek robi się coraz bardziej liczny! Nowa sówka jest mięciutka, uszyta z tkaniny w szarym kolorze i ma piękne chabrowe oczy. Bardzo lubi książki! Trafiła więc w idealne dla siebie miejsce. Poznałyśmy jej imię - Michanka. Sowę wykonała Michalina z klasy 4c, którą pozdrawiamy i dziękujemy za tak miły prezent!

Dzień dobry!

To my Sowy Biblioteczne! Kto nas zna? Kto pamięta?
Jeśli nie wiecie, kim jesteśmy i czym się zajmujemy - zajrzyjcie koniecznie do zakładki ARCHIWUM BIBLIOTEKI. Tam opisane są nasze wcześniejsze przygody! 
Dotychczas mieszkałyśmy w innym miejscu, a teraz... wszystko się zmieniło! Był remont biblioteki, wielka przeprowadzka książek i my, Sowy - poukrywane gdzieś w bezpiecznych miejscach czekałyśmy na rozwój tej niecodziennej sytuacji.
Przedstawiamy się nowym Czytelnikom, a naszych znajomych serdecznie pozdrawiamy i ... zapraszamy tutaj! Kto lubi Sowy, a zwłaszcza takie czytające - nie będzie zawiedziony! Na tej stronie umieszczać będziemy zdjęcia i opisy naszego sowiego życia w Krainie Książek! Uwielbiamy tę krainę pachnącą drukiem, pełną kolorowych i ciekawych lektur.
Mówią o nas Sowy Mądre Głowy! 
Wpadnijcie do biblioteki, poznamy się! :)